Egzaminy ósmoklasisty

I oto nadeszły. Zapowiadane, ale z powodu epidemii koronawirusa przełożone, pierwsze w pałacowych murach Niepublicznej Szkoły Podstawowej „Klasyk” egzaminy po klasie ósmej. Nerwy, stres, emocje, oczekiwania, maseczki, rękawiczki i prawdziwy trzydniowy maraton. Nasi ósmoklasiści wyglądali niezwykle dorośle i elegancko. Komisje egzaminacyjne, losowanie miejsc (w tym roku wyjątkowo przez nauczycieli), otwieranie testów, oznaczenia, kodowanie, procedury, wypełnienia – i wreszcie można zajrzeć do środka. A tam – przemówienie lub opowiadanie w ramach wypracowania oraz „Quo vadis” H. Sienkiewicza, „Artysta” S. Mrożka, nieco gramatyki i ortografii ogłoszenie i wiele innych zadań zamkniętych. Potem – królowa nauk –matematyka. A tu – jak to u królowej – sporo liczenia i wyrażeń, koszty zakupu trawy na boisko szkolne o określonym polu, linie łamane, pole trapezu, trójkąty, a nawet ilość szytych poduszek w zakładzie krawieckim, objętość ostrosłupa i sześcienne kostki oraz różne zadania z treścią. Uff… Jeszcze tylko angielski, niemiecki i nasze kolejne choć w nietypowej oprawie egzaminy przechodzą już do historii Klasyka. Wreszcie to już za nimi. Wyglądali naprawdę na zmęczonych, ale za nimi naprawdę ogrom pracy, stresu , powtórzeń, testów kontrolnych, domowych zadań i setki niewinnych kseróweczek, a także zdalnych z powodu epidemii lekcji on line… Za chwilę – nowy etap, nowe wyzwania, nowe decyzje, wybór dobrej szkoły, klasy, profilu. Zanim to jednak nastąpi – pamiętajcie Kochani, by zawsze mieć odwagę być mądrym, chcieć więcej, osiągać swoje cele i rozwijać swoje różnorodne pasje, być kreatywnym, otwartym, zaangażowanym, w końcu – Klasyk zobowiązuje!… Powodzenia!

Renata Miłosz

Poprzednie

Następne